Opublikowano

W naszej ojczyźnie mamy raczej długi sezon zimowy, kiedy jesteśmy zobligowani odśnieżać posesje

Wszyscy mieszkańcy domków jednorodzinnych zdają sobie sprawę, czym jest odśnieżanie posesji i chodnika zimą. Czasami to zadanie, które zdaje się nie mieć końca.

Podłoże z żeliwa

Autor: János Balázs
Źródło: http://www.flickr.com

Ci Polacy, którzy mają mieszkania w blokach, nie muszą odśnieżać chodników. Robi to za nich osoba, która była wynajęta przez administracje. Jeśli mamy domek wolnostojący, to sytuacja przedstawia się już całkowicie inaczej. Powinniśmy nie tylko odśnieżać własną posesję, czyli dojście do bramy i domku gospodarczego, ale też chodnik przed działką. Nasze prawo w tej kwestii jest śmieszne, ponieważ chodnik nie należy do nas, ale na nas spoczywa obowiązek, by go odśnieżać. Do odśnieżania potrzebna jest rzecz jasna szufla.

Istotne jest to, że informacje, które zawiera ta witryna, Cię olśniły. Kliknij więc na poniższy i przeczytaj przykłady (http://www.na-technology.pl/systemy-pomiarowe/) omawiane wątki.

Kiedyś były one dosyć proste — szeroka łopata z kijem. Obecnie szufle bywają coraz bardziej profesjonalne. Tworzone są w taki sposób, aby nie trzeba było w odśnieżanie wkładać tyle wysiłku. Dzięki temu nie będą bolały nas ręce oraz kręgosłup. Ergonomiczna szufla ma specjalnie wyprofilowane łopaty i kije. Możemy w komplecie zakupić na przykład dwie wymienne końcówki — jedna z plastiku, a druga z metalu. Praca będzie wtedy szybsza oraz efektywniejsza. Jeśli nie chcemy raczej angażować zbytnio pracy mięśni barków w odśnieżanie, to można kupić szuflę z zamontowanymi z tyłu kółkami. Jest to wówczas taki mały pług.

Da się na tego rodzaju szufli pracować choćby i we dwie osoby, ponieważ jest ona dosyć szeroka.
Kupując szuflę do odśnieżania, wcale nie trzeba wybierać starych modeli. Wybierzmy coś nowego, co ulży naszym barkom i kręgosłupowi.